Świadectwa po biwaku ojca i dziecka 26 – 28.08.2022 r.
- Biwak był dla mnie idealnie przygotowanym środowiskiem i czasem by wziąć na warsztat relacje z synem. Poświęcony na wspólne zabawy i aktywności czas pogłębia nasze relacje, a przede wszystkim moje rozumienie jak proste jest dbanie o dobre relacje – bezwarunkowo oddany czas.
- Bycie z synem sam na sam, 24h/dobę bez zaprzątania sobie głowy jakimiś mało ważnymi sprawami. Ten biwak to taki zaczyn na poprawę kontaktów ojciec-syn.
- Jestem stałym bywalcem z każdym dzieckiem.
- Czas spędzony z synem jest bezcenny. Pozwala nam poznać się lepiej i umocnić relację.
- Ważne było uczciwe podejście do najcenniejszej waluty jaką posiadam – czasu i spędzenie go w relacji 1/1 z synem. Bardzo ważny cenny czas wspólnego przeżywania i przebywania z synem.
- Nigdy wcześniej nie byłem na biwaku, ani sam nie spędzałem czasu z ojcem, więc było to dla mnie całkowicie nowe doświadczenie. Dzięki rozmowom z innymi uczestnikami miałem możliwość innego spojrzenia na temat kontaktów ojca z synem, dzięki temu liczę, że sam stanę się lepszym ojcem.
- Najważniejsze było spędzenie czasu z synem. Od jego urodzenia spędziliśmy pierwszy raz tyle czasu razem. Czas z synem – bezcenny. Rozmowy, wspólny spacer na grze terenowej, chcemy tu wrócić za rok. Super gra terenowa i leczo.
- 2 dni to doskonały czas na odnowienie relacji ze swoim dzieckiem. To czas, który spędzamy razem 1/1. Dużo rozmawiamy, dzięki czemu poznajemy punkty, które należy poprawić w relacji z dzieckiem.
- Przyjemnie spędzony czas z synem bez osób, które również są dla niego ważne, obserwacja dziecka, wspólne rozmowy o problemach oraz chęci i sposoby spędzania czasu. Wrócimy tu za rok.
Świadectwa po biwaku ojca i dziecka 2 – 4 września 2022 r.
- Forma biwaku bardzo mi odpowiadała, ognisko, gitara, śpiew – przypominają mi się moje wyjazdy z ojcem i z przyjaciółmi. Szczególnie pomocna była/jest lista z pytaniami – przy jej pomocy nawiązałem dialog z dzieckiem na poziomie, którego wcześniej nie doświadczyłem. Dziękuję!
- Biwak pozwolił na poświęcenie czasu dla syna 1:1. Pogłębienie relacji, odkrycie w sobie potrzeby rozmowy z synem, zwykłe przytulanie syna przy ognisku było bardzo niezwykłe, poczułem się bardzo wzruszony. Rozmowy z innymi uczestnikami biwaku oraz organizatorem otwierające inne horyzonty myślenia. Bardzo chciałbym tu wrócić.
- Super spędzony czas wspólnie z synem, wspaniałe przeżycie. Odkryłem nową więź z synem, a także odkryłem, co uważa i sądzi o mnie i naszych relacjach. Syn uważa, iż był to najlepiej spędzony czas z ze mną, jaki kiedykolwiek mieliśmy okazję posiadać.
- Wspaniały czas na wyłączność z synem. Nic nie goni, jesteśmy dla siebie. Również budowanie wspólnoty między pozostałymi – super.
- Jako sam wynik w czystej formie ciężko mi przychodzi czas 1:1, ale o dziwo, dało się, było warto i przyjemnie. Syn był szczęśliwy i myślę, że w końcu mógł być wysłuchany.
- Cudowny czas spędzony 1:1 z synem. Cisza, spokój, trochę zorganizowanej rozrywki w towarzystwie osoby, którą kocham.
- Biwak był czasem, który w 100% poświęciłem dla syna, a którego mi brak w życiu codziennym. Mogliśmy się zbliżyć i poznać się bliżej.