Poznawszy historię duchowej drogi małżonków, można zastanowić się nad istotą wspaniałego Bożego daru, jakim była ich wzajemna miłość, oraz nad obfitością wydanych przez nią owoców
Powyższy cytat pochodzi z książki „Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę” napisanej przez Bernadette Chovelon doktor filologii francuskiej, filozofkę specjalizująca się w psychologii i duchowości małżeńskiej, autorkę wielu biografii znanych postaci i współautorkę słuchowisk radiowych. Książka ukazała się w kwietniu 2024 r. za sprawą Wydawnictwa M.
i już zdobyła niezwykła popularność. Jednym z patronów medialnych tego dzieła jest Fundacja dla Rodziny.
Powyższy cytat pochodzi z książki „Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę” napisanej przez Bernadette Chovelon doktor filologii francuskiej, filozofkę specjalizująca się w psychologii i duchowości małżeńskiej, autorkę wielu biografii znanych postaci i współautorkę słuchowisk radiowych. Książka ukazała się w kwietniu 2024 r. za sprawą Wydawnictwa M.
i już zdobyła niezwykła popularność. Jednym z patronów medialnych tego dzieła jest Fundacja dla Rodziny.
„Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę” to biografia małżeństwa Elżbiety i Feliksa Leseur żyjących we Francji na przełomie XIX i XX wieku. Elżbieta była głęboko wierząca kobietą, która tuż przed ślubem dowiedziała się, że wychodzi za mężczyznę, który świadomie wyrzekł się wiary i został ateistą. Nie stanęło to jednak na przeszkodzie, aby para w uroczysty sposób wypowiedziała sakramentalne „tak”. Oprócz wzajemnej miłości łączyło ich zamiłowanie do podróży, dzieł sztuki i książek. Doskonale rozumieli się na poziomie intelektualnym i kulturalnym. Każde z nich rozwijało swoje pasje i zainteresowania, tym samym zyskując podziw w oczach drugiego. Wydawać się mogło, że jest to idealne małżeństwo pod każdym względem. Miało jednak rysę, która z czasem się pogłębiała. To, co ich dzieliło to stosunek do wiary. Feliks coraz częściej i ze wzmożoną siłą krytykował chrześcijaństwo. Jego celem było, całkowite odsunięcie żony od Boga i wiary. Natomiast Elżbieta miała coraz większe aspiracje duchowe, o których wolała nie mówić mężowi.
A Król im odpowie: Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.
Mt 25, 40
Książka opisuje codzienne życie małżonków. Ich radości i smutki, sukcesy i trudności, relacje z rodziną i znajomymi, rozwój osobisty i podróże, a także zmagania z ciężką chorobą, Moim zdaniem nie można jej jednak traktować jako zwykłej biografii, ponieważ zawiera dużo głębsze przesłanie, niż tylko informacje o życiu jej bohaterów. Autorka w opisach wzajemnego zainteresowania i troski doskonale oddała głębię uczucia Elżbiety i Feliksa. Treść, a szczególnie cytaty z dzienników i listów Elżbiety, spowodował u mnie zachwyt nad jej duchowością. Czułam miłość i ufność, jaką kierowała do Stwórcy. To jak przeżywała swoje cierpienia fizyczne i duchowe ukazywały jej bliskość z Nim. Słowa, jakie kierowała do Boga i ludzi można potraktować jako jeden z lepszych poradników dla żon, przyjaciół, cierpiących, dla każdego. W piękny, ale zarazem konkretny sposób opisuje rolę żony, to na czym tak naprawdę polega ten stan, a także jak wykorzystać łaski płynące z cierpienia i przyjmować wolę Ojca. Ogromne cierpienie Elżbiety plus jej wiara i pokora przyczyniły się do cudu.
Książka opisuje codzienne życie małżonków. Ich radości i smutki, sukcesy i trudności, relacje z rodziną i znajomymi, rozwój osobisty i podróże, a także zmagania z ciężką chorobą, Moim zdaniem nie można jej jednak traktować jako zwykłej biografii, ponieważ zawiera dużo głębsze przesłanie, niż tylko informacje o życiu jej bohaterów. Autorka w opisach wzajemnego zainteresowania i troski doskonale oddała głębię uczucia Elżbiety i Feliksa. Treść, a szczególnie cytaty z dzienników i listów Elżbiety, spowodował u mnie zachwyt nad jej duchowością. Czułam miłość i ufność, jaką kierowała do Stwórcy. To jak przeżywała swoje cierpienia fizyczne i duchowe ukazywały jej bliskość z Nim. Słowa, jakie kierowała do Boga i ludzi można potraktować jako jeden z lepszych poradników dla żon, przyjaciół, cierpiących, dla każdego. W piękny, ale zarazem konkretny sposób opisuje rolę żony, to na czym tak naprawdę polega ten stan, a także jak wykorzystać łaski płynące z cierpienia i przyjmować wolę Ojca. Ogromne cierpienie Elżbiety plus jej wiara i pokora przyczyniły się do cudu.
Podsumowując, jest to niezwykła historia o niezwykłych ludziach, ich niezwykłej miłości z jeszcze bardziej niezwykłym zakończeniem. To świadectwo mądrej małżeńskiej drogi opartej o miłość, szacunek i wzajemną troskę. To przykład, jak będąc w małżeństwie, każdego dnia, można stawać się świętym.
Biorąc książkę do ręki, radzę nie nastawiać się na szybkie jej przeczytanie. Jest to raczej refleksyjna i emocjonalna podróż po sporej ilości kartek. Sądzę, że każdy wyciągnie z niej coś dla siebie. Dlatego warto zaopatrzyć się w zakreślacz lub znaczniki, aby z czasem wrócić do zawartych tam ważnych treści.
W 1934 roku rozpoczął się proces kanonizacyjny Elżbiety Leseur, obecnie jest ogłoszona Służebnicą Bożą Kościoła Katolickiego.
Podsumowując, jest to niezwykła historia o niezwykłych ludziach, ich niezwykłej miłości z jeszcze bardziej niezwykłym zakończeniem. To świadectwo mądrej małżeńskiej drogi opartej o miłość, szacunek i wzajemną troskę. To przykład, jak będąc w małżeństwie, każdego dnia, można stawać się świętym.
Biorąc książkę do ręki, radzę nie nastawiać się na szybkie jej przeczytanie. Jest to raczej refleksyjna i emocjonalna podróż po sporej ilości kartek. Sądzę, że każdy wyciągnie z niej coś dla siebie. Dlatego warto zaopatrzyć się w zakreślacz lub znaczniki, aby z czasem wrócić do zawartych tam ważnych treści.
W 1934 roku rozpoczął się proces kanonizacyjny Elżbiety Leseur, obecnie jest ogłoszona Służebnicą Bożą Kościoła Katolickiego.
Autor: Anna Sankowska