Blog

Gdy pieniądze rządzą życiem

Uśmiechnięty człowiek z dużą ilością dolarów

Gdy pieniądze rządzą życiem

Czasem nie chodzi o to, ile masz. Chodzi o to, jak bardzo to, co masz – trzyma Cię w garści.

  • Ciągle martwisz się, czy starczy do pierwszego?
  • Przeglądasz wyciągi bankowe i nie wiesz, gdzie się podziały pieniądze?
  • Długi? Raty? Kredyty? A może po prostu wieczne napięcie?
  • Czujesz, że pieniądze są tematem tabu w Twoim małżeństwie – bo każda rozmowa kończy się kłótnią?
  • A może czujesz się winny, że nie ogarniasz tego wszystkiego, choć przecież „powinieneś”?
  • Modlisz się o Bożą pomoc, ale nie widzisz zmian?
To nie są tylko Twoje pytania. To prawdziwe historie setek ludzi, którzy czuli się pogubieni, bezradni i sfrustrowani. Ale w jednym momencie coś się zmieniło: zaczęli szukać innego podejścia.

Najtrudniejsze pytania, których często unikamy

Najtrudniejsze pytania, których często unikamy

Wiele osób, nawet wierzących, przez lata nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo pieniądze wpływają na ich życie duchowe, relacje i codzienne decyzje. Często dopiero w kryzysie pojawiają się pytania:

  • Czy moje decyzje finansowe są uczciwe przed Bogiem?
  • Czy nie stałem się niewolnikiem pieniędzy?
  • Czy moje dzieci uczą się ode mnie mądrego zarządzania?
  • Co mówi Biblia o tym, jak żyć z pieniędzmi – i bez nich?

Finanse to nie tylko liczby

Finanse to nie tylko liczby

Kobieta podejmuje finansowe decyzje

Finanse to nie tabelki. To decyzje, lęki, wartości, priorytety. To czasem brak snu, wstyd przed rodziną, uczucie winy, złość w małżeństwie. To też ciągłe odkładanie spraw „na potem”, bo przecież „teraz jest za trudno”.
Ale najgorsze jest to, że wielu z nas myśli, że musi z tym wszystkim radzić sobie samemu.

A co, jeśli nie musisz?

A co, jeśli nie musisz?

Co jeśli istnieje przestrzeń, gdzie możesz:

  • Przestać się wstydzić tego, że nie wiesz, jak ogarnąć budżet.
  • Nauczyć się rozmawiać z mężem lub żoną o pieniądzach bez stresu.
  • Zobaczyć, że Bóg naprawdę mówi o pieniądzach – nie po to, byś się ich bał, ale byś nimi mądrze zarządzał.
  • Zacząć odzyskiwać kontrolę – krok po kroku, razem z kimś, kto Cię poprowadzi.
Para radośnie ustala budżet

Tak trafiło na nas wielu ludzi

Tak trafiło na nas wielu ludzi

Nie szukali kursu. Szukali ulgi. Szukali pokoju. Szukali odpowiedzi na duchowe i życiowe pytania, które krzyczały w nich od lat.

Trafili na pewną inicjatywę, prowadzoną przez Fundację dla Rodziny. Niepozorną. Bez krzykliwej reklamy. Ale z konkretną obietnicą:

Pokażemy Ci, jak na nowo spojrzeć na pieniądze – w świetle Biblii i doświadczenia tysięcy rodzin, które przeszły tą drogę.

Wtedy się zaczęło. Nie od razu wyszli z długów. Ale przyszło zrozumienie. Pokój. Plan. Zaufanie. Relacja z Bogiem, której wcześniej nie było.

Nie chodzi o kasę. Chodzi o wolność

Nie chodzi o kasę. Chodzi o wolność

Wiele osób po tej drodze mówi jedno:
„Zaczęłam porządkować swoje finanse. Ale tak naprawdę – to moje życie zaczęło się porządkować.”

Jeśli w tym tekście odnajdujesz siebie…

Jeśli w tym tekście odnajdujesz siebie…

…to może właśnie teraz jest ten moment, by przestać uciekać. Żeby przestać myśleć „ogarnę to sam”, „to nie czas”, „jeszcze nie teraz”. Może warto się zatrzymać, zadać trudne pytania i poszukać odpowiedzi nie w banku – ale w Słowie Bożym, wspólnocie i mądrym prowadzeniu.
Jedną z takich ścieżek, która łączy praktyczne narzędzia z duchową głębią, jest kurs „Finanse po Bożemu”. Ale to tylko narzędzie. Prawdziwa zmiana zaczyna się w Twoim sercu.

Baner Kursu Crown

Potrzebujesz impulsu?

Potrzebujesz impulsu?

Sprawdź, o co chodzi. Może to właśnie odpowiedź na modlitwę, którą wypowiedziałeś już dawno temu, myśląc, że nic się nie zmieni.

Więcej informacji – tu: dlarodziny.eu/crown

Alicja Zając
Przejdź do treści