fbpx
Blog
Początek podróży
Czy wiesz, że pieniądze są największym rywalem Chrystusa w walce o nasze serce? Dopóki one będą dla nas najważniejsze, nigdy nie będziemy naprawdę szczęśliwi. Dopóki sami chcemy nad wszystkim panować, nasze życie będzie koncentrowało się wokół pieniędzy: jak je zarobić, jak wydać, jak zainwestować.

Obieram dobry cel

Nasze wydatki świadczą o tym co jest dla nas najważniejsze. Przyjrzyj się swoim rachunkom – znajdziesz w nich odbicie swojego życia. Zweryfikuj swoje słowne deklaracje o wartościach, które wyznajesz, z historią konta. Możesz być zdziwiony, jak duża jest rozbieżność. Zadaj sobie pytanie „Czy pieniądze są środkiem do osiągania dobrego celu, czy celem samym w sobie?

Mnie bardzo zaskoczyła rywalizacja Boga z pieniędzmi. Byłam przekonana, że są to tak odległe sprawy, że nie wypada ich ze sobą w żaden sposób łączyć. Okazuje się jednak, że to w jaki sposób zarządzamy pieniędzmi, jak je traktujemy, ma ogromny wpływ na jakość naszej więzi z Chrystusem. W Ewangelii Mateusza 6, 24 Jezus mówi “Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”.

Oddaję wszystko co mam

W XII wieku w czasie krucjat do wojsk byli zaciągani najemnicy, zazwyczaj poganie. Ponieważ była to wojna religijna, nalegano aby zostali ochrzczeni. Podczas chrztu zanurzali się w wodzie, ale miecze trzymali w górze. W ten sposób pokazywali, że miecza będą używać po swojemu, że sposobu walki nie oddadzą pod kontrolę Bogu.

Ja nad swoją głową trzymałam finanse. Nie oddawałam Panu Bogu kontroli nad nimi. Większość mojego życia uważałam, że Bóg jest od spraw duchowych, rodzinnych, życia wiecznego itp., a pieniądze to jest ta dziedzina, którą muszę zająć się sama. Pamiętam dokładnie moment, w którym oddawałam Panu swoje finanse. Pamiętam moją niepewność, czy to słuszna decyzja. Trudno było mi uwierzyć że Bóg dobrze się nimi zajmie, przecież On się na tym nie zna. Miałam ochotę ukryć przed Nim część dochodu i zostawić go dla siebie, żeby w razie czego nie zostać z niczym. Decyzyjność o moich finansach dawała mi poczucie bezpieczeństwa. A teraz miałam się tego pozbyć. W moim odczuciu było to ogromne ryzyko. Nie była to łatwa decyzja, ale podjęłam ją i nie żałuję. Teraz już wiem, że sposób w jaki traktujemy pieniądze uzewnętrznia kondycję naszego ducha. Wiem też, że pieniądze to materia, którą człowiek nie może się nasycić, ciągle mu mało. Pomyśl jak to wygląda u Ciebie? Co trzymasz nad swoją głową i nie dajesz Panu Bogu do tego dostępu?

Decyzję o oddaniu finansów i wszystkiego co posiadam podjęłam podczas rekolekcji finansowych Crown. Tam przekonałam się, że wszystko co mam, jest własnością Pana Boga, a nie moją. Cytaty z Pisma Świętego o pieniądzach i dobrach materialnych uświadomiły mi, że ja jestem tylko zarządcą tego, co mnie otacza, a nie właścicielem. Uświadomiłam sobie że Pan Bóg tak bardzo nas kocha, tak bardzo się o nas troszczy, że daje nam wskazówki jak podejmować najmądrzejsze decyzje finansowe. Chce, abyśmy byli dobrymi zarządcami Jego majątku. Może brzmi to dla Ciebie górnolotnie, abstrakcyjnie, ale wiedz, że podczas tego kursu te treści przenikają dogłębnie serce, stają się zrozumiałe i przynoszą ogromną ulgę. Czemu ulgę? Bo pozbywasz się kontroli nad materialną sferą życia, oddajesz ją Panu Bogu i przestajesz się o nią martwić. Zyskujesz bezcenną wolność finansową, spokój serca i sumienia.

Finanse po Bożemu

Akt przeniesienia własności na Pana Boga to dopiero początek przygody z finansami podczas tych rekolekcji. Kolejne tematy to wnikliwa podróż przez nasz portfel. Przyglądamy się naszym długom, uczciwości, dawaniu, pracy, inwestowaniu i naszemu stylowi życia. Oprócz codziennej pracy z Pismem Świętym, dostajemy zadania praktyczne do wykonania, tak, aby nauczyć się kontrolować nasz budżet, przestać narzekać i odzyskać radość życia z tego co mamy.
Bez względu na to, jaka jest obecnie Twoja sytuacja finansowa, zapraszam Cię do wspólnej, niezwykłej podróży. Podróży, która będzie fascynującą przygodą i źródłem inspiracji. Od Ciebie zależy czy ją rozpoczniesz i od Ciebie zależy jak ją ukończysz.

Wyrusz z nami w rekolekcje „Finanse po Bożemu”.

 

Autor: Anna Sankowska

Skip to content