Udział w warsztatach był dla mnie bardzo cenny. Pozwolił na wiele tematów spojrzeć oczami dziecka. Do tej pory trochę „błądziłam” w temacie wychowywania. Warsztaty pozwoliły mi ułożyć wszystko w głowie, dały wskazówki i konkretne narzędzia. Mam nadzieję, że dzięki temu nasze relacje w rodzinie lepiej się ułożą. Natalia Warsztaty ubogaciły moją rodzinę, dały czas na bycie z Panem Bogiem, z mężem i dzieckiem. Zainspirował mnie plan i początek dnia. Poranek ze Słowem, adoracja, możliwość spędzenia wartościowego czasu z rodziną. Chwała Panu za ludzi, którzy tworzą to Boże dzieło na ziemi.

Był to bardzo cenny czas, urlop połączony z praktyczną wiedzą o tym, jak sobie radzić z emocjami nie tylko dzieci, ale i swoimi. Warsztaty uświadomiły mi, co robię źle, pokazały, jak należy właściwie reagować, aby dzieci czuły się bezpieczne, kochane i słuchane. Bardzo pomocna była też nauka bycia ogrodnikiem własnych dzieci, aby je ukształtować zgodnie z wolą Bożą, według danych im talentów. Chwała Panu za ten czas, za poznanie wartościowych ludzi.

Przede wszystkim zobaczyliśmy, że świat jest piękny. Jest dużo wspaniałych małżeństw, które ubogaciły nas swoimi świadectwami, doświadczeniami. A odnowienie sakramentu małżeństwa było wisienką na torcie 🙂

Udział w warsztatach przyniósł nam jako małżeństwu i jako rodzinie same korzyści. Jako małżeństwu warsztaty przypomniały nam, że w wychowaniu dzieci, w sposobie ich wychowywania, muszę być zgodna, spójna z mężem. Jako rodzinie przyniosły nam korzyści w postaci spędzanego wspólnie czasu. Były pierwsze z naszymi dziećmi wyjścia w góry, doliny, jaskinie, termy. Szczególnie zainspirowała mnie podczas warsztatów modlitwa osobista, małżeńska i rodzinna przed Najświętszym Sakramentem. Niesamowitym odkryciem podczas rekolekcji było odkrycie języków miłości naszych dzieci. Dzięki warsztatom o wychowaniu dzieci zobaczyłam, gdzie dokładnie popełniam błędy wychowawcze. Warsztaty dały mi narzędzi i wskazówki, aby wychowywanie dzieci nie było restrykcyjne ani przyzwalające. Z pewnością stwierdzam, że udział był świetnym pomysłem, a warsztaty były bardzo wartościowe.

Trzeciego dnia dokonało się u nas głębokie pojednanie ze sobą. Zobaczyliśmy wiele naszych wad i niekonsekwencji w wychowywaniu dzieci. Zobaczyliśmy, że można być lepszymi, skuteczniejszymi rodzicami. Nasze dzieci spędziły czas w Bożej atmosferze, msza św./schola/granie w gronie ludzi uznających podobne wartości. Udział w warsztatach był cenny, ponieważ dał możliwości lepszego funkcjonowania naszej rodziny. Bardzo ważne było też to, że były prowadzone w duchu Ewangelii Chrystusowej.